refleksje menela

co jest na tak, a co na nie?

młody bluess napisał:

stanowimy niszową kulturę, więc wpływ jest skierowany głównie na świadomych tego co "widzą" pacjentów.

ogoly na tak wg mojej interpretacji jednostronnej, ale chcę poznać szczegoly Twojej interpretacji Twoich słów : )

cóż może być fajnego w grzywce sięgającej do policzka
Mistrz i Małgorzata, po co to czytać!?
góry, przestrzeń
fotografia
Miś Uszatek zagrany w wersji death
"normalny" nie zrozumi "nienormalnego"

mis pushupek przeczytano przez koleżankę jako miś "puszupek" ;]

no... nie zrozumie.

młody bluess napisał:

Nef skojarzenie było następujące, napisałaś: ja tylko czuję Bluessa. :F
BoB kiedyś dawno temu napisał horoskopy dla nas, o lwie było m.in. nawet w ciemności poczujesz jego obecność,.. po śmierdzących skarpetkach Laughing

BoB to napisał? xO Toż to mondry ze mnie BoB.

hyhy mondry z Ciebie BoB Very Happy

swietnie to brzmi Very Happy

Tyle ze ja tego nie pamiętam nawet :F

nie szkodzi. xP

BoB, lecytyna!!! Laughing

aaa no tak, tak. xD muhahahaha, ja czuję Bluessa po jego naturalnym zapachu potowym. :F

ble[/i]

muhawhaha xD

Ponczek Cie za to pobije :F

pfff. myślisz, że ona tu jeszcze wejdzie?

noo wlasnie.
dawno jej tu nie bylo :F

Wejdzie ;]

mhm...

jebana szkoła. człowiek nie ma czasu makijażu zmyć jak trzeba. ponczek to facet :F gej. lubi chłopców. ale nie takich co kręcą tyłkiem. takich co mają krzywe nosy i noszą kurtki z futerkiem i zabierają ze sobą ponczka za szkołę na długich przerwach. tzn takich szczególnie. rozmowa z historii z ławki za mną, błażej i marcin:
marcin: -weź, w tym futrze wyglądasz jak jakiś gej.
błażej: -a myślisz że niby jak wygląda to że siedzę z tobą?
m: -jesteś gejem.
b: -ty też.
ponczek: -ja też!

hehehe.
Ponczek to fajny gej xDD