Luuuudzieeee!!!

Lepiej zachowaj ten wynalazek tylko dla nas :> Jeszcze by ktos chciał go ukraść Shocked

i co wtedy...

eeeej... będę płakać :'-( Ja wszystkim życzę bardzo dobrze... Tobie szczególnie, młody blues :) No, może pomijając pewne psy sąsiadów, atomówki, zoofilów...

Nefe nie ma sprawy, przerzutnik będzie dalej stał na strychu, komercja go nie dopadnie, w razie "w" kod "latające parówy", zapamiętaj bo nie będę powtarzał dwa razy Laughing

Nefe pamiętasz "Allo, allo"?

noise
Cytat "chyba żle mi pani życzy" wygłosił Dariusz Kordek w filmie o nieznanym mi tytule (zapomniałem) czekając w restauracji na dziewczynę. Ona nie przychodzi, on zamawia kawę za kawą, puste filiżanki (chyba osiem) stoją na stoliku, podchodzi kelnerka i pyta z uśmiechem -dla pana kawę?, on odpowiada bez jakiejkolwiek złośliwości -"chyba żle mi pani życzy", trochę gorzko się uśmiecha zabiera płaszcz z poręczy krzesła i wychodzi ... coś mniej więcej takiego kiedyś obejrzałem i jakoś przyczepiło mi się to do języka i wyskakuje czasem w najmniej odpowiedniej sytuacji, zmieniając kontekst myśli ulotnej. Noise nie rób mi tego i nie płacz Smile

teraz kawał o płaczu, kto nie zna niech czyta, kto zna niech nie wali pomidorami w monitor tylko no np. przepstryknie na coś innego.

W Rosji przeprowadzono wybory miss.
Według regulaminu wygrywa ta dziewczyna, która dostanie najdłuższe i najmocniejsze brawa od publiczności (w większości męskiej). Wychodzą dziewczyny brawa są raz mniejsze raz większe, wszyscy czekają na Nataszę przecudnej ponoć urody. Wreszcie wychodzi Natasza, rzeczywiście ślicniutko, że hej, a na sali cisza. Natasza rozpłakała się i wybiegła za kulisy. Po pewnym czasie do dziewczyny podchodzi ze skruszoną miną facet i mówi "Natasza ty nie płakaj, my ci nie klaskali bo my się za j... trzymali"
ps. kawał bez żadnych podtekstów

noise
ja próbować ci wysłać drugie "sprostawanie" ale chyba nie poszło, tekst przepadł gdzieś w kablach, pada deszcz i musze spadać do uskuteczniania planu 5 letniego he he. Do nastepnego. Houk. <---<<<

Bluess pewnie, że zapamiętałam :>

Allo allo, hehe to było niezłe... ale dawno już nie być :/ Pffffffffff
Noise może ten koleś z mafii znikł bo ześ włosy na oczojebny róż zafarbowała? Nie poznał cię? Very Happy

Co do wynalazków... swego czasu dr Yeti wraz z Babcią Yeti wymyślili pewne urządzenie służące do transformacji zwykłego Yeti w Yeti niezwykłego...
Tak i Babuch raz Yeti nie poznał, ale patentować nie bede bo jakby sie wczyscy w takie transformersy bawili to Yeti nie miałby przyjaciół ^^

Yeti zawsze za to będzie miał osobistego Dartha Vadera! I Noise!

Ja tezx bym chciała takie zmieniacza jak ma Yeti <smutny>

noise napisał:

Yeti zawsze za to będzie miał osobistego Dartha Vadera! I Noise!

Tak!!!! Yeti jest wyjątkowy dlatego właśnie Very Happy

Nef zmieniacze są fajne, ale po ich użyciu to sie nie wie co piec a co dziesięć! Ale Yeti cie kochać to ci zrobić!!!

Yeti!!!!

Dziękuję :* Też Cię kocham!!

A jakie promieniowanie wydziela taki zmieniacz?

Mam nadzieje, ze nie szkodliwe Very Happy

yyyyyyyy to jest promienowanie gamma beta alfa i uv razem ^^
Tak bo Yeti to miszcz z fizyki buehehehe

Wooo Yeti mądry ^^

GÓPI

Ani mondry ani gópi. Yeti być Yeti i to juz mówi samo za siebie Mr. Green

Co mówić?

to ze mówi Razz